Ho, ho, ho! Wczoraj na biegowe trasy znów powróciły Mikołaje! Osobiście nie miałam żadnych oczekiwań co do wyniku. Wiedziałam że to nie będzie bieg na kręcenie rekordowych czasów, zwłaszcza, że Pola, moja osobista trenerka personalna, urządziła sobie w nocy nie małą imprezę na której...
