Nasze tegoroczne wakacje nie obfitowały w ciepłe dni. Po 3 tygodniowej wyprawie rowerowej po Islandii jedyne czego pragnęliśmy to słońca! Zaczęliśmy szukać biletów lotniczych. Pierwotnie miała być to Barcelona (miasto, które traktujemy jak swój drugi dom i do którego wracamy tak często...
