Dzień 6: Przez sady i winnice (Montpellier-Avignon) W planach kolejna 100. Upały nadal nie dawały za wygraną (do tej pory spieramy się, które z nas wymyśliło sobie południe Europy w samym środku...
Dzień 6: Przez sady i winnice (Montpellier-Avignon) W planach kolejna 100. Upały nadal nie dawały za wygraną (do tej pory spieramy się, które z nas wymyśliło sobie południe Europy w samym środku...
Przeżycie prawdziwej przygody na dwóch kółkach było naszym marzeniem od bardzo dawna. Pomimo tego, że dużo jeździliśmy na rowerze (zarówno w kraju jak i za granicą), to czuliśmy pewien niedosyt. Z...
Pomysł wyjazdu do Doliny Baryczy był dość spontaniczny (z reguły takie wycieczki są najlepsze) i powstał w głowach szalonych i podobno najlepszych księgowych w mieście 😊 Chicas Fantasticas (bo tak...
Wyspa Bornholm zawsze dobrze się nam kojarzyła. Słyszeliśmy o niej mnóstwo pozytywnych opinii – podobno to raj dla rowerzystów a infrastruktura rowerowa należy do najlepszych w Europie. A skoro...
To kolejna majówka na rowerze. Tym razem kierunek Lwów i 4 dni intensywnego kręcenia. Z podjęciem decyzji nie było problemu. W tamtym okresie wybieraliśmy się na rodzinną imprezę do Rzeszowa więc...