Matera, „miasto z kamienia”, perła południowych Włoch, której korzenie sięgają czasów prehistorycznych. To jedno z najstarszych miast świata, z dowodami na osadnictwo datowanymi na okres około 7000 lat p.n.e. Położona w regionie Basilicata, przyciąga turystów z całego świata swoimi unikalnymi „sassi” – starożytnymi domami wydrążonymi w skale.
Geneza „Sassi” – Domów Wykutych w Skale
Historia „sassi” sięga czasów prehistorycznych, kiedy to pierwsi osadnicy zaczęli wykorzystywać naturalne jaskinie w okolicznych skałach jako schronienie. Z biegiem wieków te pierwotne kryjówki przekształciły się w bardziej złożone struktury mieszkalne, w których ludzie żyli, pracowali i modlili się. Każdy dom był częścią większego systemu, z tunelami, dziedzińcami i zbiornikami na wodę, które tworzyły złożoną sieć podziemnych przestrzeni.
Mieszkanie w „sassi” było pełne wyzwań, ale jednocześnie dostosowane do lokalnych warunków klimatycznych. Grube ściany skalne zapewniały ochronę przed upałem latem i chłodem zimą, a także doskonałą izolację akustyczną. Wnętrza domów były zazwyczaj skromnie urządzone, z prostymi meblami i minimalnymi dekoracjami, co wynikało z ograniczonej przestrzeni i funkcjonalności tych mieszkań.
Rodziny, które zamieszkiwały te domy, często żyły w bliskiej symbiozie ze zwierzętami hodowlanymi, które trzymano w specjalnych niszach wydrążonych w skałach. W jednej jaskini mogło mieszkać kilka pokoleń, co sprzyjało silnym więzom rodzinnym i sąsiedzkim.
W połowie XX wieku stała się symbolem biedy i trudnych warunków życia. „Sassi” były wówczas postrzegane jako niehumanitarne, a mieszkańcy żyli w skrajnej biedzie, często bez dostępu do bieżącej wody, kanalizacji i elektryczności. W 1952 roku rząd włoski podjął decyzję o przymusowym przesiedleniu około 15 tysięcy mieszkańców z sassi do nowo wybudowanych domów na obrzeżach miasta. Była to trudna decyzja, która jednak miała na celu poprawę warunków życia. Przesiedlenia te stanowią dziś ważny element historii miasta, przypominając o wyzwaniach, jakie musieli pokonać jego mieszkańcy.
Śladami Jamesa Bonda
Matera zyskała globalną sławę dzięki filmowi „Nie czas umierać” („No Time to Die”), w którym Daniel Craig jako James Bond przemierza ulice tego niezwykłego miasta. Niezwykłe scenerie, w tym wąskie, kręte uliczki oraz zapierające dech w piersiach widoki na skalne domy, idealnie wpasowały się w dynamiczne sceny pościgów. Dla miłośników kina, Matera stała się miejscem pielgrzymek, oferując jednocześnie możliwość odkrycia miasta, które stanowi swoisty pomost między przeszłością a teraźniejszością.
Ciekawostka: ekipa filmowa zastosowała ciekawy trik, aby zwiększyć bezpieczeństwo na planie. Chodziło o polanie schodów w mieście colą, co miało na celu zmniejszenie ich śliskości. Cola, po wyschnięciu, zostawia lepką warstwę, co zwiększa przyczepność i zmniejsza ryzyko poślizgnięcia się aktorów oraz kaskaderów podczas kręcenia dynamicznych scen pościgów i walk.
Ciekawostki o Materze
Jedno z najstarszych miast świata: Matera jest zamieszkana od około 9 tysięcy lat, co czyni ją jednym z najstarszych, nieprzerwanie zamieszkiwanych miast na świecie.
Miasto UNESCO: W 1993 roku Matera została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, co przyczyniło się do jej odrodzenia jako ważnego ośrodka turystycznego i kulturalnego.
Kapitał Kultury Europejskiej: W 2019 roku Matera została ogłoszona Europejską Stolicą Kultury, co przyciągnęło uwagę całego świata i zainspirowało wiele wydarzeń kulturalnych.
Miejscowa kuchnia: Wizyta w Materze to także okazja do spróbowania lokalnych przysmaków, takich jak chleb z Matery – jeden z najstarszych wypieków w regionie, przygotowywany według tradycyjnych receptur.
Filmowe tło: Oprócz Jamesa Bonda, Matera była miejscem akcji dla wielu innych produkcji filmowych, w tym „Pasji” Mela Gibsona czy Quo Vadis.
Skomentuj