Skocz po widoki! Orlinek i panorama Karkonoszy

Skocznia narciarska to nie tylko arena sportowych zmagań. Ta w Karpaczu nie wymaga już odwagi skoczka, ale jeśli zdecydujesz się wejść na jej szczyt, możesz poczuć się jak zdobywca. Wiem coś o tym – razem z moją Polką, wdrapałyśmy się na samą górę. Pokonując kolejne stopnie metalowej, ażurowej konstrukcji, serce waliło mi jak dzwon (dla niewtajemniczonych, cierpię na potworny lęk wysokości 😊). Moja dzielna Piechurka mocno trzymała mnie za rękę i co chwilę powtarzała: „Mamo, nie patrz w dół!”. Dzięki Niej dotarłyśmy na szczyt, gdzie czekała prawdziwa nagroda – piękna panorama Karkonoszy.

Skocznia narciarska Orlinek w Karpaczu ma wysokość 54 metrów, co czyni ją jedną z najwyższych wież widokowych w Polsce. Jedno jest pewne – warto choć na moment znaleźć się w miejscu, gdzie niegdyś skoczkowie mierzyli się z grawitacją, walcząc o rekordy, medale i miejsce w historii. To właśnie tutaj, na Orlinku, podczas Mistrzostw Polski Seniorów w 2004 roku, Adam Małysz oddał imponujący skok na 94,5 metra, ustanawiając rekord, którego już nikt nie poprawi. Skocznia zakończyła swoją sportową przygodę, ale jej legenda wciąż unosi się nad Karpaczem.

Trochę historii

W 1912 roku, w Karpaczu, powstała pierwsza skocznia narciarska – „Schneekoppenschanze”. Nazwę zaczerpnięto od pobliskiej Śnieżki (niem. Schneekoppe). Już 4 lutego 1913 roku rozegrano tu pierwsze zawody.

W kolejnych latach obiekt był modernizowany – w 1920 i 1932 roku – aż osiągnął punkt konstrukcyjny K-45. Przed wojną, w 1938 roku, Karl Heinz Breiter ustanowił rekord skoczni, skacząc 45,5 metra.

Po II wojnie światowej, w 1946 roku, pod czujnym okiem wybitnego skoczka i olimpijczyka Stanisława Marusarza, rozpoczęto budowę nowej, drewnianej skoczni. Nazwano ją „Orlinek” – nawiązując do działającej w Karpaczu Szkoły Orląt. Marusarz jako pierwszy oddał z niej skok 1 stycznia 1947 roku. Skocznia powstała spontanicznie – bez planów i dokumentacji – więc nie dziwi fakt, że pewnego razu (dokładnie w 1962 roku) uporała się z nią karkonoska wichura.

W 1979 roku pojawiła się nowa, już metalowa wersja Orlinka, tym razem z punktem K-73. W 2000 roku, przed Mistrzostwami Świata Juniorów, skocznia przeszła kolejną modernizację – punkt K zwiększono do 85 metrów, dodano windę dla zawodników i nowe stanowiska sędziowskie. Cztery lata później, podczas Mistrzostw Polski, Adam Małysz ustanowił nowy rekord – aż 94,5 metra!